Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1887 No250 part15.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Kto jest ten młody człowiek co siedzi obok pana i z takiem głębokiem zajęciem przypatruje się scenie po podniesieniu kurtyny, a teraz we mnie wzrok wlepił z ogłupiałą miną?...
— To jeden z moich przyjaciół, głupiec jakich mało.
— Ładnie traktujesz swoich przyjaciół.
— Tak jak na to zasługują.
— Nie jest wcale ładny ten młodzieniec.
— Ależ brzydki... kompletnie brzydki!...
— Może być... nie brak mu jednak pewnej dystynkcyi.
— To nie jego wcale zasługa, to właściwość... rodowa... to zwierze jest dobrym szlachcicem.
— Jak się nazywa?
— Baron de Montaigle.
— Piękne nazwisko!
— Ładniejsze od tego co je nosi.
— Czy bogaty jest ten pan baron?
— Niestety tak! ma z górą sto tysięcy liwrów rocznej renty... miała się też gdzie fortuna umieścić?
— Cóż on robi ze swoim czasem i pieniędzmi?
— Nic rozumnego... Marnuje w spo-