Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 206.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

i obrzydzono ich Konfederacyę[1]. Nie tylko Biskupi to uczynili, ale też wielu Senatorów i Posłów Ziemskich Katolików; gdy dawniéj nigdy tak gorliwie i w takiéj liczbie nie przystali Świeccy na zdanie Biskupów. Ale w innym interessie napotkałem na wielki opór, i na wiele intryg, i z tego powodu nawet o całe dni ośm Sejm się przeciągnął. Było to względem ustawy Elekcyjnéj, na przypadek nowego bezkrólewia; gdy pomiędzy innemi warunkami był następujący: że nie można było obierać Króla, ino z samego Królestwa, albo z Państw lub prowincyi mówiących językami pochodzącemi ze Słowiańskiego[2]. Ale Biskupi Ich Mość chcieli deklaracyi uroczystéj, że nie może być obrany Królem, jeno katolik praw-

  1. Jakoż wzmianki o téj Konfederacyi, w Konstytucyach Sejmu Walnego 1589 r. nie ma. (Ob. Volum. Leg. II. str. 1261—1292).
  2. O tém pisze Kanclerz Zamoyski do X. Stanisława Reszki do Rzymu, w liście z Zamościa 10 Czerwca 1589 r. „Sejm też z łaski Bożéj acz nie źle się odprawił, ale res omnium maxime salutaris de interregno, lubo już rzeczy były namówione, nie wzięły końca swego. Dobrzy obywatele byli za tym, aby excluderetur ambitus exterorum, i zostawić tylko potomki Króla Imci, albo jeśliby to mankowało, Słowiański naród; ci zaś którym externus ambitus, jeszcze się nie sprzykrzył, byli alieni od tego: jedni chcieli aby dołożono, żeby Król Katolik był, drudzy zaś pozwali żeby Król przysiągł, że jest i będzie Katolikiem i t. d.(Ambrożego Grabowskiego Starożytności Polskie T. II. stronica 397).