Strona:Listy Annibala z Kapui (Przezdziecki) 038.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

prowadzi, i udał się wprost do Arcy-Biskupa Gnieźnieńskiego; jak mówią dla polecenia aby na przyszłéj Elekcyi nowego Króla, wzgląd miano na przyjaźń jego Pana, w imieniu którego polecał dom Batorych[1]. Monsynior di Camerino powiedział mi, że posłał W. M. uniwersały (capi-popoli) Arcy-Biskupa Gnieźnieńskiego[2] tak na Sejmiki, jak na teraźniejszy Sejm, i inne pismo o pożytku jakiby wyniknął dla tego Królestwa, z Elekcyi Xięcia Szwedzkiego[3]. Wpadły mi także do rąk niektóre pi-

  1. Synowcowie Króla Stefana nie mieli wielu stronników, nawet powinowaty ich Kanclerz Zamojski o nich nie myślał. Całe zaś stronnictwo Zborowskich, zażalone za stracenie Samuela, pamięci nawet zmarłego Króla nie przebaczało. Jeden z ich stronników napisał wiersz o Elekcyi, umieszczony w Dodatku I.
  2. Stanisława Karnkowskiego.
  3. Może Instrukcyą Królowéj Anny na Sejmik W. X. Litewskiego, w któréj siostrzeńca swego Zygmunta Królewicza Szwedzkiego zaleca, wyświecając niebezpieczeństwa jakieby z obioru innego Kandydata, téj Koronie i W. X. Litewskiemu groziły (Zbiór Pamiętników o dawnéj Polsce T. I. str. 352). O walce stronnictw, w czasie bezkrólewia ciekawe szczegóły, podają nam urywki z rapportów Agentów Toskańskich w Niemczech, przechowane w Archiwum Medyceuszów we Florencyi, a których kopje au-