Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania134.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dla miasta. Plan polityki miejskiej przeciwpolskiej połączył z wielkiemi świadczeniami państwa na korzyść Poznania. Pierwszą okolicznością, jaką wykorzystał, była powódź. Ponieważ o wielkie powodzie winiono fortyfikacje, zajął się rząd planem regulacji wód. Plan rządowy przewidywał duże prace oparte na przełożeniu koryta Warty. Witting planu tego nie wykonał, a ograniczył się tylko do zabezpieczenia brzegów, podwyższenia terenów i pewnych budowli z tem związanych oraz uregulowania kanalizacji, uważając, że plan rządowy za bardzo obciążał miasto. Niewykonanie planu rządowego było błędem, i pracę tę podjął dopiero polski zarząd miasta. Witting jednakże przy tej sposobności pozbawił miasto wszystkich wód niezdrowych w mieście, przeprowadził kanalizację miasta lewobrzeżnego (prawy brzeg — zawsze zaniedbywany — uregulowano po nim), podwyższył szereg ulic, poprawił bruki, przebił drogi komunikacyjne i naruszył fortecę, która od r. 1892 po raz pierwszy ustąpiła koniecznościom rozwoju miasta. Dla podniesienia północnej części miasta zbudowano na gruntach nasypowych przeładownię i stworzono port, a dalej zbudowano rzeźnię i targowicę zwierzęcą. Przeładownia okazała się przedsiębiorstwem nierentownem, gdyż niewielki handel hurtowy nie stwarzał dostatecznego ruchu rzecznego. Targowica zwierzęca stanęła przy rzeźni dla zapewnienia zysków; budowa była w założeniu za mała, nie odpowiadająca wzrastającym potrzebom miasta, ale wykonana została dobrze. Równocześnie zbudowano nowy ratusz (niszcząc zabytkową wagę i oszpecając okolicę starego ratusza; w tym też czasie zniekształcono Stary Rynek), ulepszono wodociągi (woda źródlana), później stanęła — za mała — elektrownia. Gdy główne prace wykonano, zażądał Witting od rządu — łącznie z planem miejskiej polityki antypolskiej — stworzenie budowli i placówek kulturalnych dla wzmocnienia pracy niemieckiej; domagał się muzeum, wolnej wszechnicy (pierwotnie politechniki), wielkiej bibljoteki ludowej, subwencyj na wielki teatr niemiecki, pomników, opieki nad szkolnictwem zawodowem i szkół technicznych, a dalej dobrych połączeń kolejowych z Berlinem, Śląskiem i Bałtykiem, sportów i zabaw dla młodzieży itp., a w ogóle umocnienia mieszczaństwa niemieckiego. W następnych latach stanęły wszystkie żądane gmachy: muzeum prowincjonalne, bibjoteka prowincjonalna, akademja, Teatr Wielki, później dodano do programu zamek cesarski, wszystkie nieomal władze stawiły okazałe gmachy urzędowe, szkoły techniczne średnie stanęły również, doszedł instytut higjeniczny, przyszły pomniki (choć te nie stanowiły ozdoby miasta) i t. p. Prawie wszystkie te gmachy stanęły kosztem niemiejskim, a miasto brało subwencje na budowle reprezentacyjne własne. Realizacja planów tych nastąpiła po Wittingu — za jego czasów nie starano się wiele o okazałą architekturę — ale była przez niego zapewniona.