Strona:KsiegaPamiatkowaMiastaPoznania129.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

względem strategicznym, ale utrzymywana była uporczywie przez bezwzględne w stosunku do miasta czynniki wojskowe; od r. 1876 budowano pas zewnętrzny fortyfikacyj. Zarząd miasta był bezsilny, ale też zgoła nie rozumiał potrzeby rozszerzenia granic gminy i bronił się nawet przeciw projektowanym np. przez prezydenta policji Staudyego korekturom granic miejskich wszerz. Poza murami miasta rosły wsie na osiedla miejskie, a nikt nie poczuwał się do obowiązku wcielenia ich do miasta, aby zabezpieczyć racjonalną, właściwą zabudowę wsi przyległych i tem samem rozbudowę miasta skrępowanego wałami fortecznemi, w którem gęstość zaludnienia była ogromna.
Z dróg komunikacyjnych doszły koleje Poznań — Strzałkowo, Poznań — Piła i oddane zostały do użytku linje kluczborska i toruńska. Wielka droga do Warszawy przegrana została definitywnie. Mimo stworzenia kilku linij kolejowych Poznań komunikacyjnie nadal był upośledzony. Długotrwałe starania potrzebne były dla ustanowienia przystanku na Tamie Garbarskiej. Dworzec główny pobudowano tak, jak to ze względu na fortyfikacje było możliwem, — stawiano nadal budowle bez troski o ich artystyczny wygląd, — i przedzielono terytorjum późniejszego miasta torami kolejowemi tak, że do dnia dzisiejszego tworzy szereg oddzielnych kompleksów. Dworzec ten oddano w części do użytku w r. 1879. Od r. 1880 utrzymywała komunikację między miastem a dworcem kolejka konna, zamieniona kilkanaście lat później na elektryczną. Normalny ruch między dworcem a miastem utrudniały ciasne bramy forteczne (berlińska i rycerska oddana do ruchu publicznego dopiero w r. 1882). Miasto nadal nie troszczyło się o stwarzanie komunikacyj.
Handel doznał silnego podniecenia w pierwszych latach po wojnie francuskiej i rozwijał się na szeroką skalę. Rok 1874 zakończył erę grynderki i zmiótł szereg przedsiębiorstw a inne osłabił. Potem handel słabł z roku na rok i tak, że po okresie stagnacji 1886 - 88 pozostał już tylko fragment roli handlowej, jaką Poznań odgrywał około r. 1870. Jest to więc okres upadku wielkiego handlu w Poznaniu. Sposobem naturalnym niejako cofał się handel wełną z powodu niezwyciężonej konkurencji krajów zamorskich; jarmarki na wełnę odbywały się do początku 20. wieku, ale znaczenie ich spadało gwałtownie. Handel drzewny podupadł z powodu dalszej niekorzystnej polityki gospodarczej niemiecko-rosyjskiej i trudności handlowych na terenie rosyjskim. Handel zbożem przeszedł znaczne osłabienie, rozkwit młynarstwa zabiły przepisy celne (dowód tożsamości przy tranzycie, w r. 1882 zbankrutowały 4 wielkie młyny poznańskie). Wszystek handel utrudniały specyficznie dla Poznania niekorzystne taryfy przewozowe. Handel okowitą upadł z chwilą wprowadzenia akcyzy (1887), ostała się produkcja okowity oraz rozbudowała się destylacja wódek. Przemysł cukrowniczy stawiający w Wielkopolsce mocne kroki prze-