Strona:Krwawe łzy unitów polskich 014.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Daremnie jednak straszyła ta dzikość lud unicki prześladowaniem księży. Prześladowanie rozmyślne księży zepsuło robotę Czerkaskiego, bo oburzyło na niego całe włościaństwo podlaskie i chełmskie. Zamiast poddać się zachciankom rządu rossyjskiego, oświadczyli włościanie, że nie będą nigdy prawosławnymi, bo są i będą zawsze katolikami i Polakami i nie sprzeniewierzą się swojéj wierze choćby mieli przypłacić życiem.
I wielu z nich przypłaciło życiem przywiązanie swoje do wiary ojców. Rząd rossyjski, rozwścieczony na włościan unickich, rzucił się na nich, jak podrażnione dzikie zwierzę, jął szarpać ich jakby kłami i toczyć ich krew.
Od roku 1867 zaczęło się na Podlasiu okrutne prześladowanie unitów polskich.




II

Do jednéj wsi podlaskiéj przyszło wojsko rossyjskie i zażądało od unitów kluczy od ich świątyni. Unici domyślili się odrazu, po co ci zbrojni ludzie przyszli do nich, bo wiedzieli, że rząd rossyjski postanowił przerobić ich kościół katolicki na cerkiew prawosławną, wyrzucić z niego ołtarze, monstrancje, organy, konfesjonały i chorągwie.