Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No261 p1 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
„Pani hrabino!

„Jeżeliby zapomniała pani nazwiska swojego sługi najpokorniejszego, pozwoli on sobie w takim razie przypomnieć pani hrabinie, że miał honor być jej przedstawionym przed pięcioma dniami, w domu markizy de Simeuse, przez przyjaciela swego barona de Benzeval...
„Mówiono mi, że w nieobecności pana de Rochegude nie przyjmuje pani mężczyzn wcale.
„Zapewniano mnie, że reguła to bez żadnych a żadnych wyjątków.
„Z tem wszystkiem ośmielam się prosić panią o audyencyę...
„Naturalnie, że wyjątkowe tylko okoliczności mogą śmiałość moję usprawiedliwić... Ale te okoliczności właśnie istnieją...
„Mam zakomunikować pani rzecz nader ważną, dotyczącą dawno już minionej przeszłości...
„Mam pani wyjawić tajemicę, od której zależy spokój pani, spokój pana de Rochegude i dwojga dzieci państwa...,
„Racz zatem, pani hrabino, wyznaczyć mi na dziś zaraz posłuchanie i racz pani sprawić, aby rozmowa nasza bez świadków się obyła.
„Nic nad to łatwiejszego...
„Codziennie wszakże w towarzystwie panny de Cernay, wyjeżdża pani z dziećmi do lasku Boulońskiego, gdzie panią często spotykałem...
„Niechże dzisiaj siostra jedzie sama...
„W pół godziny po wyjeździe panny de Cernay z dziećmi, stawię się w pałacu de Rochegude.
„Śmiem łudzić się nadzieją, że służba otrzy-