Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No259 p3 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Lionel nie robił żadnej między nimi różnicy, zarówno ich pieszczotami obsypywał.
Zbytecztem byłoby zapewniać, że Klara także jednakowo obu malców uwielbiała.
Czyż bo nie byli obaj dziećmi jej ukochanej siostry?
Przez cały przeciąg lat dziesięciu, jedna tylko chmura zaciemniła jasne niebo małżonków, jedyna boleść wycisnęła im łzy z oczu.
Matka hrabiego umarła po krótkiej chorobie w dość wczesnym względnie wieku.
Wiemy, co to była za doskonała kobieta pod każdym względem.
Wiele łez szczerych poświęcono jej pamięci, ale że wszystko zaciera się z czasem, więc po trzech latach głęboka boleść państwa Lionelów zmieniła się w rzewne melancholiczne wspomnienie.
Nie jeden z naszych czytelników żdziwi się może, dla czego Rochegude dołączywszy do olbrzymiego majątku własnego równie wielki majątek żony, nie podał się do dymisyi i nie porzucił służby...
Postępowanie jego było całkiem naturalne.
Potomek rodziny, mającej w rodzie swym kilku marszałków Francyi, syn generała, Lionel, zamiłowany był w swoim zawodzie i wyglądał z utęsknieniem wojny, aby nowym jakim świetnym czynem opromienić nazwisko.
Na tę intencyę ponosił wszelkie ofiary, na tę intencyę zdecydował się nawet żyć całemi miesiącami zdala ot Walentyny...