Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No251 p2 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nad karę, jaka dotknęła Vogla. Nieszczęśliwy ten wyrodek, został kryminalistą przez chciwość i zmuszony był w łeb sobie wypalić, w chwili, w której miliony spadły mu w ręce! Co to za przykład, co za przestroga dla przyszłych kasyerów! Oby z niego skorzystali! Czy nie mam racyi, panie hrabio?...
Lionel odpowiedział potwierdzająco, ale z pewnem roztargnieniem, bo nie myślał wcale teraz o żadnych kasyerach.
Po chwili dodał:
— Rozumiem doskonale sympatyę pańską dla młodej, owdowiałej kobiety... rozumiem cześć dla jej odwagi i rezygnacyi w nieszczęściu...
— W nieszczęściu? — powtórzył notaryusz. — To już się dzięki Bogu skończyło, bo pani Walentyna jest wolną i bardzo bogatą... Można doskonale zastosować do niej stare przysłowie i powiedzieć, że spożyła najpierw chleb czarny, a teraz będzie miała na biały, a nawet i na ciastka....
— Czy już co postanowiła?
— Względem czego?
— Względem sposobu życia...
— Nie mogła zrobić tego na poczekaniu.
— Jakto? — wykrzyknął Lionel. — Nie opuściła Bas-Meudon?
Pan Chatelet potrząsnął głową.
— Nie mogła przecie pozostać w tym złowrogim domu. Ja przedewszystkiem nieścierpiałbym tego. Jeden z moich klijentów, który odbywa w tej chwili podróż daleką, a posiada przy ulicy Babylone, w pośród obszernych ogrodów mały pałacyk, upowaznił mnie do wynajęcia takowego z me-