Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No242 p4 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Podniósł go i odczytał po raz drugi.
— Czyż ja śnię! — mruknął. — Wiadomość... i to wiadomość wielkiego znaczenia dla barona de Précy! Co to znaczyć może? Napróżno umysł wysilam... Czyż mogę zapytać o to notaryusza Ohatelet. Wie on, że jestem kasyerem Voglem... A jednak muszę zdobyć klucz do rozwiązania zagadki! muszę za jakąbądź cenę! Co robić? Jak postąpić? Ah! to oszaleć można!...
Herman był właśnie w tem miejscu gorączkowego monologu, gdy rozległ się dzwonek w przedpokoju.
Mąż Walentyny nadstawił uszu.
— Tapicer — pomyślał.
Służący wszedł do pokoju.
— Osoba, na którą pan baron oczekiwał, czeka w salonie. k
— Dobrze... Zaraz idę...
Zamierzał wyjść do nowoprzybyłego, gdy w tem nowa myśl zaświeciła mu w głowie.
— Znalazłem sposób — rzekł prawie głośno. Poślę Karola Laurent na ulicę Choiseul. Niech się on jako baron de Précy przedstawi. Notaryusz powie mu, o co chodzi... Potem zobaczę, jak mam postąpić, teraz skończmy z tapicerem.
Otworzył drzwi do salonu, przestąpił próg i stanął jak wryty.
Łatwo nam przyjdzie zrozumieć osłupienie łotrzyka, gdy się dowiemy, że zamiast tapicera, ujrzał przed sobą pana Chatelet we własnej osobie.