Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No240 p2 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Drugi dokument był kopią świadectw banku francuzkiego, gdzie te wszystkie akcye były złożone.
Herman drżał z radości, mówiąc sobie, że całe to mienie, tak łatwe do zamiany na gotówkę, znajdzie się niezadługo w jego rękach, i że dzięki temu, zamiast runąć w przepaść, zostanie ocalony i będzie milionerem...
W jednej z szufladek były rachunki już uregulowane i książeczka z czekami.
Druga zawierała kilka rulonów złota i kilkanaście biletów bankowych, których kasyer bał się dotknąć.
Lecz testamentu nigdzie ani śladu...
Nigdzie ani brulionu, ani żadnej notatki naprowadzającej na domysł, żeby nieboszczyk chciał ostatnią wolę swoję oblec w formy prawne.
Vogel zamknął biurko, otworzył drzwi z zamków, usiadł napowrót przy łóżku i śnił na jawie sny złote.
Parę minut przed szóstą pociągnął za sznur od dzwonka.
Lokaj stawił się z fzyognomią zastosowaną do okoliczności...
— Skonał już, mój drogi przyjaciel — rzekł Herman łzy obcierając. — Udaj się co prędzej do sędziego pokoju tego okręgu, oświadcz, jako pan twój umarł i zażądaj, ażeby co rychlej położono pieczęcie na własności nieboszczyka... Nie znam sukcesorów pana Villars, lecz trzeba praw ich pilnować...
Pomimo, żem okrutnie zmęczony, nie ruszę