Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No234 p4 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Weksle nowe i zlecenia nie honorowane w terminie, zostałyby jako fałszywe poznane.
Ździwionoby się bardzo słusznie, że taka masa papierów podrobionych przeszła przez ręce pana kasyera, bez zwrócenia na siebie uwagi, od ździwienia zaś do podejrzenia krok już jeden tylko.
Akurat za trzy tygodnie, przypadały wypłaty ogromne.
Herman widział zbliżającą się chwilę, w której całe rusztowanie, tak pracowicie przezeń wzniesione, runie z trzaskiem i zmiażdży go swemi szczątkami.
Bezustannie powtarzał sobie:
— Zgubionym, zgubionym bez ratunku!... jeżeli jednak Maurycy Villars umrze za tydzień, mogę być ocalonym jeszcze...
To go dniem i nocą prześladowało.
Dla natury tak z gruntu niegodziwej i przewrotnej, nie potrzeba było więcej nad to, aby do myśli o zbawieniu, przyłączyła się myśl o zbrodni.
Skoro potrzebną mam jest śmierć człowieka i skoro ten człowiek nie chce umierać, wtedy go zabijamy...“
Oto logika zbrodniarzy.
Herman nie cofnąłby się z pewnością przed podobnem rozwiązaniem sprawy, ale nie tak łatwo jest zabić kogoś, gdy się ma ważne powody, aby pozory uczciwości zachować.
Morderstwo jawne, brutalne, nie leżało w interesie kasyera, po cóżby bowiem miał wzbogacać Walentynę, a sam skończyć pod mieczem oprawcy?
Chodziło zatem o wymyślenie dowcipnego spo-