Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No218 p5 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Dowiedziałeś się zatem cośkolwiek? — zapytał kasyer z łatwą do odgadnienia niecierpliwością.
— Wiem wszystko, co potrzeba, wszystko od A do Z...
— Wiesz, jak się nazywa młody człowiek ze wstążeczką orderową?
— Wiem, jak się nazywa, gdzie mieszka i jakie ma zamiary. Skoro mówię, że wiem „wszystko“, to „wszystko!“
— Jakim sposobom się dowiedziałeś?
— Dzięki dowcipowi małego Bibi.. A Bibi, to ja...
— Gadaj zaraz, co wiesz...
— Ależ choć minutkę, obywatelu! Cóż ci u dyabła tak pilno! Najbardziej szczwany lis z prefektury potrzebowałby co najmniej ośmiu dni na to, czego ja we dwie godziny dokonałem. Przedewszystkiem porozumiejmy się, jak przystoi ludziom uczciwym... Przyniosłeś pan pieniądze?
— Mam dziesięć luidorów w pugilaresie...
— Kiedy mi je doręczyć raczysz?
— Jak będę miał dowód, żeś je zarobił...
— Sprawiedliwie powiedziane.
Sta-Pi wyjął z kieszeni list Lionela i z gestem pompatycznym podał go Hermanowi.
— Oto dowód żądany — dodał. Masz i trzymaj. Jeżeli nie będziesz zadowolony, to ci powiem, żeś za bardzo wymagający!