Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No211 p3 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

W bardzo krótkim przeciągu czasu, bo zaraz nazajutrz wiedział już wszystko, co mu potrzebnem było.
Pan de Rochegude dowiedział się tedy, że częsty gość w domu sierot nazywa się Herman Vogel, że mieszka przy ulicy Pépinière, że jest kasyerem w domu bankowym Jakóba Levebre i S-ki, że zatem musiał być jego rywalem!
Na samą tę myśl, Lionel rozum tracił.
Po raz pierwszy w życiu zakochał się gwałtownie i szczerze...
Postanowił nigdy w życiu nie odkryć miłości swej uwielbianemu dziewczęciu, gdy naraz przekonanie, iż staje pomiędzy nim a jego ideałem ktoś trzeci, podsycało wrzącą namiętność prawie do obłędu, prawie do szaleństwa...
W jednej chwili zapomniał hrabia o postanowieniu, jakie za niezłomne uważał.
— Nie pozwolę wydrzeć sobie Walentyny! — zawołał gwałtownie. — Kocham ją nad życie... nad wszystko na świecie... nie mógłbym istnieć bez niej! Przysiągłem, że ją szanować będę i dotrzymam święcie słowa... Nigdy nie będzie moją kochanką... ale taka niewinna, z tak szlachetnej pochodząca rodziny, dla czegóżby żoną moją zostać nie miała?
Zadrżał, gdy słowa te na głos wymówił; ale po chwilowej pauzie zaczął spokojniej rozmyślać.