Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No206 p3 col1.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

rzyły małe budyneczki, ukryte w ogródkach pełnych kwiatów i cienia.
— To raj prawdziwy! — mówili zwiedzający. Raj za czterysta franków!...
Bogiem a prawdą, trudno było o tańszy raj na ziemi.
Trzech artystów, którzy następnie wielką sławą się okryli, literat, malarz i muzyk, zajmowali wtedy trzy domki, jakie musieli z wielkim żalem opuścić następnie, gdy zaczęły się na ich miejscach wznosić budynki wspaniałe.
Klotylda de Cernay, w następstwie znanej nam już katastrofy, schroniła się ze swojemi córkami do tego miłego ustronia, i obok ceny niewygórowanej, znalazła tu ciszę i samotność, tak dla skołatanego serca pożądane.
Wiemy juź, że Walentyna po śmierci matki, została w tem samem mieszkaniu i żyła tu z małą siostrzyczką swoją.


X.

Przejdźmy mały ogródek, pełen róż pachnących, i wejdźmy wewnątrz domku, składającego się z parteru i pierwszego piętra.
Na dole kuchenka maleńka i nie wiele większy pokój, służący za jadalnią i za salon, czyli jak w Anglii nazywają parloir.
Na piętrze dwa pokoiki, zupełnie równej wielkości.
Umeblowanie parloaru nie było świeże; skła-