Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No203 p4 col2.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ne, szanując jednak najzupełniej pozory; wiesz atoli równie dobrze jak ja, że strnna przeciągnięta, pęknąć może...
Obecnie czujesz się blizkim katastrofy, struna twoja, pęknie lada chwila...
Mina wybuchnie i żywcem cię pochłonie, jeżeli jakiś traf niespodziewany i nieprawdopodobny, nie przyjdzie ci z pomocą...
Ażeby uniknąć fatalnego rozwiązania, nie wiedziałeś sam, jakiego chwycić się sposobu, któremu dyabłu duszę zaprzedać i wtedy umieściłeś w dziennikach to małe ogłoszenie, jakiemu zawdzięczamy przyjemność poznania się z tobą...
Postanowiłeś zatem poślubić za grube pieniądze, albo pannę, której dziecko mógłbyś przyznać za swoje... albo nierządnicę, pragnącą rehabilitacyi przez małżeństwo... albo potwora szpetnego i garbatego...
— Dosyć! — odparł Herman Vogel gwałtownie — ponieważ domyślacie się mego położenia bez wyjścia, powinniście zatem zrozumieć, iż jestem na wszystka zdecydowany!
— Coraz mówisz lepiej, coraz też lepiej się rozumiemy — odpowiedział ex-adwokat — w ciągu miesiąca, ogłoszenie twoje było już w czterech dziennikach — powtórzone razem szesnaście razy, — czytała je niezliczona moc mężczyzn i kobiet, a pomimo to nie otrzymałeś ani jednej odpowiedzi...
— Prawda...
— Nie powinno cię to dziwić wcale... Bardzo łatwo o dziewczęta uwiedzione i stare nierządnice, ale nie łatwo o miliony!...