Ta strona została skorygowana.
Dziwne i biedne te wszystkie ludzkie rozumy...
Oryginalny charakter młodej dziewczyny i jej niepojęte instynkty, doprowadzały matkę do rozpaczy.
Prosta, pobożna kobiecina pościła, odprawiała nowennę za nowenną i gorąco modliła się do świętej Anny o moralną przemianę Periny.
Ta ostatnia pewnego dnia wezwaną została do proboszcza, który postanowił zrobić jej najzupełniej zasłużoną wymówkę za niewłaściwe zachowywanie się w świątyni i roztargnienie podczas nabożeństwa.
Perina słuchała ze zwykłem swojem roztar-