Strona:Dom tajemniczy from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No133 p1 col3.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Zaczęło świtać, gdy skończyła swoję robotę.


XVIII.
Rozpoczęta kampania.

Nazajutrz rano, wynajęta kareta zawiozła markiza de Rieux i Perinę do zakładu w Salpetrière.
Wiedźma ubraną była czarno z wykwintną prostotą.
Czarny, koronkowy, bardzo gęsty woal, zasłaniał jej twarz zupełnie,
— Koniecznem jest, powiedziała przedtem de Renégo, ażebym przed zabraniem się do dzieła, poznała podwórze pierwszego wydziału, ażebym rozpatrzyła się w wewnętrznym rozkładzie tej części olbrzymiego gmachu.
W ubraniu, w jakiem była, wyglądała na elegancką o majestatycznej postawie, damę.
Odźwierny szpitala, poznawszy w panu de Rieux wczorajszego hojnego gościa, wpuścił go bez żadnej trudności, nie pytając nawet wcale o nowe upoważnienie dyrektora.
Sztuka złota była za tę uprzejmość natychmiastową nagrodą sługusa.
Nadzorca, ten sam, co wczoraj oprowadzał Renégo, stawił się w tej chwili do jego usług.
Margrabia i wiedźma weszli na podwórze furyatek.
Ex-wspólniczka Kerjeana, stanąwszy przed Janiną i zobaczywszy bladą jej, łagodną twarzyczkę,