Ta strona została skorygowana.
Urzędnik szpitalny ukazał się na progu, ale go nie przestąpił.
— Hej!... dozorco pierwszego oddziału... zawołał, oto nowa waryatka... wydaje się bardzo spokojną, ale radzę ci zabezpieczyć się od niej od razu... Furyatki są także spokojne czasami... Oznaczona jest 918 numerem...
— Dobrze... odpowiedział dozorca, dawaj mi pan tę pensyonarkę... Jedna mniej, jedna więcej... mniejsza o to...
Urzędnik popchnął naprzód Janinę de Simeuse, której ręce rozwiązał i wyszedł zamykając drzwi za sobą.
Jedyne uczucie, jakie zawsze pozostaje u wa-