Stefcia o jednym trzewiczku
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Stefcia o jednym trzewiczku |
Pochodzenie | Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich wybrane |
Data wydania | 1850 |
Wydawnictwo | nakład Ernesta Wilhelma Günthera |
Miejsce wyd. | Leszno |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
„Stefciu,“ mówiła Mama, „niechódź bez trzewiczka!“
Nie słuchała swawolniczka;
Ale jak sroczka skakała.
„Będziesz tego żałowała,“
Mówiła Mama Stefci; nic niepomagało.
Wiécież, co się daléj stało?
Szkiełkiem nóżkę skaleczyła,
Oj grzeczna téż potém była.
