Śmierć wtóra: Różnice pomiędzy wersjami
Wygląd
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
m drobne techniczne |
scalanie proofread |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Dane tekstu |
|||
{{Nagłówek |
|||
⚫ | |||
|tytuł=Śmierć wtóra |
|tytuł=Śmierć wtóra |
||
|podtytuł= |
|||
⚫ | |||
| |
|pochodzenie=[[Dziejba leśna]] |
||
|wydawnictwo=J. Mortkowicz |
|||
|adnotacje= |
|||
|drukarz=Drukarnia Naukowa Towarzystwa Wydawniczego |
|||
⚫ | |||
|rok wydania=1938 |
|||
⚫ | |||
|miejsce wydania=Warszawa |
|||
|źródło = [[commons:File:PL Bolesław Leśmian-Dziejba leśna.djvu|Skany na Commons]] |
|||
<poem> |
|||
|okładka = |
|||
Dwojgu zmarłym w cmentarza zakątku |
|||
|strona z okładką = |
|||
Dawna miłość śni się od początku, — |
|||
|strona indeksu=Dziejba leśna (Bolesław Leśmian) |
|||
I westchnęli i po małej chwili |
|||
⚫ | |||
Wspomnieniami ust się połączyli. |
|||
⚫ | |||
|inne={{całość|Dziejba leśna/całość}} |
|||
Usta, usta! Próchno w was migota! |
|||
}} |
|||
Któż odgadnie, że to jest — pieszczota? |
|||
Któż pomyśli, że to jest kochanie — |
|||
Pocałunków trudne wspominanie?... |
|||
{{JustowanieStart}} |
|||
Słodka jeszcze jest taka żałoba: |
|||
<pages index="Dziejba leśna (Bolesław Leśmian)" from="PL Bolesław Leśmian-Dziejba leśna.djvu/066" to="PL Bolesław Leśmian-Dziejba leśna.djvu/066" /> |
|||
Cień — cieniowi, mgła — mgle się podoba. |
|||
{{JustowanieKoniec}} |
|||
Ale szczęście nie potrwało długo: |
|||
Niespodzianie zmarli śmiercią drugą... |
|||
Boże, Boże! Gdzie twoje lazury? |
|||
Straszno zmarłym umierać raz wtóry! |
|||
Straszno nie być pod żadnym namiotem... |
|||
Cicho — ciszej... Nie mówmy nic o tem... |
|||
</poem> |
|||
{{edycja}} |
|||
{{TekstPD|Bolesław Leśmian}} |
{{TekstPD|Bolesław Leśmian}} |
||
[[Kategoria:Dziejba leśna]] |
[[Kategoria:Dziejba leśna]] |
||
[[Kategoria:Bolesław Leśmian]] |
Wersja z 16:15, 14 sie 2013
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Śmierć wtóra |
Pochodzenie | Dziejba leśna |
Data wyd. | 1938 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
ŚMIERĆ WTÓRA
Dwojgu zmarłym w cmentarza zakątku
Dawna miłość śni się od początku, —
I westchnęli i po małej chwili
Wspomnieniami ust się połączyli.
Usta, usta! Próchno w was migota!
Któż odgadnie, że to jest — pieszczota?
Któż pomyśli, że to jest kochanie —
Pocałunków trudne wspominanie?...
Słodka jeszcze jest taka żałoba:
Cień — cieniowi, mgła — mgle się podoba.
Ale szczęście nie potrwało długo:
Niespodzianie zmarli śmiercią drugą...
Boże, Boże! Gdzie twoje lazury?
Straszno zmarłym umierać raz wtóry!
Straszno nie być pod żadnym namiotem...
Cicho — ciszej... Nie mówmy nic o tem...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bolesław Leśmian.