Sonet z »Anioła śmierci«

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Sonet z »Anioła śmierci«
Pochodzenie Poezye III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
VII
SONET Z »ANIOŁA ŚMIERCI«


Wszystko więc przeszło, wszystko przeminęło
I nigdy, nigdy, nigdy nie powstanie;
Wszystko w grobowe runęło otchłanie,
Na wieki wieków, na wieczność runęło...

Milczące, ciche, straszne śmierci dzieło...
Niczemże szczęście, niczemże kochanie?
Niczem ból?!... Niczem!... W głuchym oceanie
Ileż okrętów bez śladu zginęło...

Trzy siostry były, trzy siostry, jak Psyche
Przeczyste, jasne, trwożliwe i ciche:
Wiara, Nadzieja, Miłość ich imiona...

Z tych dwie umarły, a trzecia nad niemi
W niemej boleści, z rękoma zwisłemi,
Miłość, stanęła jak słup, odrętwiona.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.