Smutek wszechrzeczy
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Smutek wszechrzeczy |
Pochodzenie | Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy |
Data wyd. | 1901 |
Druk | Drukarnia A. T. Jezierskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wiktor Gomulicki |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
CAZALIS HENRI.
Smutek wszechrzeczy.
Smutny był kamień polny, gdy myślał o dębie,
Co ze skały urwiska króluje nad ziemią,
I patrzy, jak monarcha, na wąwozów głębie
I na pola, co cicho u stóp jego drzemią.
Dąb był smutny, gdy myślał o wesołej trzodzie,
Której rykiem brzmią gaje i zielone niwy,
I o łani, co w leśnej przegląda się wodzie,
A spłoszona pomyka, jak strzała z cięciwy.
Zwierz był smutny, gdy myślał o orlęcia lotach,
Które kończą się kędyś aż na niebios progu,
Przy wichrów zawierusze i piorunów grotach —
Człowiek zasie był smutny, gdy myślał o Bogu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Henri Cazalis i tłumacza: Wiktor Gomulicki.