Skrzypi wóz, wielki mróz (1904)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Skrzypi wóz, wielki mróz
Pochodzenie Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych
Redaktor Karol Miarka
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały dział I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KOLĘDA  151.

Skrzypi wóz, wielki mróz; wielki mróz, skrzypi wóz; * Trzej królowie jadą, złoto, mirrę kładą.

A komuż takiemu? Dzieciątku małemu; * Cóż to za Dzieciątko? musi być Paniątko,

Któremu królowie, służyli panowie, * I przed Nim padali, na kolana klękali.

Pasterze na lirze i dudkach grali, * Do szopy w też tropy prędko przybiegali.

Bóg ci to dali; Bóg to Dzieciątko krasne, * Cichuchne, miluchne, jak słoneczko jasne.

Pójdę ja do Niego, poproszę od Niego, * By mi był miłościw czasu jak najgorszego:

Kiedy dusza z ciałem ze strachem niemałym * Biedzić się, dzielić się będzie z wielkim żalem.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Karol Miarka (syn).