Są drzewa chore... (Orkan, 1903)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Są drzewa chore...
Pochodzenie Z tej smutnej ziemi
Wydawca Księgarnia Polska B. Połonieckiego
Data wyd. 1903
Druk Drukarnia „Słowa Polskiego“ we Lwowie
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
SĄ DRZEWA CHORE...

Są drzewa chore, których nie uzdrowi
Ożywczy promień wiosennego słońca —
Z każdym się latem chyli ku dołowi
Ich bezowocna korona więdnąca.

Są gwiazdy ciemne, których nie rozświetli
Sto słońc, powstałych na kosmicznym globie —
Żadnemu światu ich ogień się nie tli,
Lecz blado lśnią się, zadumane w sobie.

Są dusze smutne, których nie rozbawi
Największa z rozkosz pieszczotliwem graniem —
Myśl ich z lubością własne serce krwawi,
Żywot ich ciągłem, powolnem konaniem.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.