»...Cosi sen va, e quivi m’abbandona...«[1] Dante, Inf. VIII [109].
Plac widzę pusty, z gwiaździstą posową[2]
Nocy, gdzie posąg gwałtowny Manina[3]
Od tła głębokich lazurów odcina Biel marmurową...
Plac widzę pusty w uśpionem już mieście
Savonaroli[4] i Fra Angelica,
Gdzie wiecznie płacze echowa muzyka W fontan szeleście...
I drogę widzę, po której się słania
Wielki cień Danta w pielgrzymiej opończy,
I gdzie się nigdy jęk Arna nie kończy, Ni duchów łkania...
Tam mi twa postać, lirniku, się jawi,
Rąk podniesieniem nademną świecąca,
Bom już od twego leciała precz słońca, Szlakiem żórawi...
Więc zadumanem gdy żegnam spojrzeniem
Florencką noc tę, co w ciszy pałała,
Anioł twój lekkim oderwał się cieniem Od twego ciała —
I rzekł mi: — Dziś twe poznałem kolory:
Pieśń twoja — modrość, co w róże przepada,
Jak kiedy zorza w przejrzyste wieczory Ugasa blada.
I rzekł: — Wiem, jakie nad tobą jest granie
I jaka twoich kolorów muzyka:
Tęskność to, która oraczom na łanie Serca odmyka.
A bliższa jesteś w twej barwie i w tonie
Tej białej magji[5], co rośnie z prostoty,
Niżeli mniemasz, a w pieśni zakonie Chodzisz przez wzloty.
Na mnie zaś późno już. Odwykły duchy.
Milczą, choć do nich zawołam z mej cieśni...
Lecz tyś jest w ogniach bożych, a czas głuchy — Idź i świeć w pieśni!
I zaszedł blaskiem i cofnął się w siebie
Anioł i droga rozwiodła nas w strony.
A teraz patrzę, gdzie świecisz na niebie, Błogosławiony...
Awinion 1893 r.
↑»Zaczem odejdzie i samego rzuci...«
(Przekł. E. Porębowicza).
↑Daniel Manin (ur. 1804, um. 1857) — dyktator wenecki w powstaniu przeciw Austryi w 1848 i 1849. Pomnik Manina na placu tejże nazwy (piazza Manin) we Florencyi.
↑Girolamo Savonarola, Dominikanin, słynny reformator i mówca religijny, spalony w r. 1498.
↑W wiekach średnich rozróżniano dwie magie (nauki czarnoksięskie): wyższą czyli białą, odwołującą się do pomocy duchów dobrych, i czarną, zwracającą się do sił nieczystych.