Poezye w nowym układzie. Tom III, Pieśni i piosenki/Z łąk i pól/Rozbłysły oczy moje

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Rozbłysły oczy moje
Pochodzenie Poezye w nowym układzie. Tom III, Pieśni i piosenki
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1903
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Kraków
Indeks stron
I.

Rozbłysły oczy moje wśród zieleni
Lasów szumiących...
I napiły się błękitu strumieni
Srebrem ciekących...
Jako jaskółki nad łąką, latały
Za błyskiem kosy...
I tak się mgliły, jak obłok ten biały,
Kroplami rosy.
Za falą kłosów, co chwieją się w wietrze
Szły dumające...
I wypatrzyły jutrzenki najbledsze,
Nim wzeszło słońce...
W łunach zachodu, w odblaskach purpury,
Ziemię widziały,
I do gwiazd srebrnych przez ciemne lazury
Biegły, jak strzały...

A przecież znowu smutne są i toną
W cieniach tęsknoty,

Choć oglądały tę wioskę zieloną
I plon jej złoty...
Bo przez róż świeżych otwarte kielichy,
Pól barwnych szaty,
Ujrzały lud mój posępny i cichy
I nędzne chaty!...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.