Przejdź do zawartości

Pisma T. III (Adam Asnyk)/Ze sceny świata/XI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Adam Asnyk
Tytuł Ze sceny świata
Pochodzenie Pisma Tom III
Wydanie nowe zupełne
Wydawca Księgarnia F. Hoesicka
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XI.

O jakże piękne plony! Na smutnem zwalisku
Wyrasta dzika orgia i szał zapomnienia;
Dla ludów wschodzi ciemna jutrzenka ucisku,
Podeptanie swobody, myśli i sumienia;

Jedność, kupiona drogo na pobojowisku,
W jedno wielkie więzienie dla wolnych się zmienia;
Pogwałcona moralność mści się, dając w zysku
Ludzkości nowy okres prób i poniżenia.

Znowu gwałt będzie prawem, a świętością siła,
Znowu w ciemnościach pełzać będzie tłum służalczy;
Nie wiedząc, za co ginie, przeciw czemu walczy;

Znowu zgnębiona rzesza będzie się modliła
Do posągu Molocha, w cześci bałwochwalczej...
Stało się tak, jak chciałem: by noc świat pokryła.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Asnyk.