Piosenka (Belmont, 1900)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł Piosenka
Podtytuł na nutę współczesną
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Scherzo
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Piosenka
na nutę współczesną.

Gdyby tak, gdyby tak
Ożenić się bogato, —
Do Ostendy lub do Ischl
Jeździć każde lato!
Potem znów, potem znów,
Gdy się zima zbliża,
Z manatkami smyrgnąć het
Do Wiednia, lub Paryża…
Urok gór i morza cud,
To znów gwarno, ludno…
Choćbyś żonki nie wziął tam,
Nie byłoby nudno!
Za to jej byś czasem słał
Miły list, zabawny,
W odpowiedzi żądał zań
Czuły list… zastawny!

Niechby miała długi nos — długi nos —
I dom na Nalewkach,
Widziałbym w tem wielki los — wielki los —
Wielbiłbym ją w śpiewkach!
Dosyć mi, dosyć mi
Ideałów drogich!
Każdy człek, co buty ma
Depce bosonogich.
Nawet stróż, nawet stróż
Przeklnie literata,
Co mu nie ma dyski dać,
A w bramę kołata!
Życie wszak krótko trwa — krótko trwa…
Po niem wieczność wróżą;
Trzeba dobrze wypić, zjeść,
Przed taką podróżą!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.