Pieśni Kosmiczne/XXVIII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieśni Kosmiczne |
Pochodzenie | Pieśni Kosmiczne i inne |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1902 |
Druk | J. Cotty |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Konrad Zaleski |
Tytuł orygin. | Písně kosmické |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
XXVIII.
Słońce promienną gwiazdą jest,
Człowiek zaś jego tworem.
Wyborny sobie jest ten twór
Z swym ideału wzorem.
Wszakże to słońce, co tak lśni,
Fuszerka, mówią, marna, —
A człowiek taki wciąż chce być,
Jako z kryształu ziarna.
Świetlane słońce wciąż i wciąż
Plamami się pokrywa,
A człowiek z każdym życia dniem,
Cnót nowych wciąż nabywa!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan Neruda i tłumacza: Konrad Zaleski.