Pieśni Kosmiczne/XXI
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieśni Kosmiczne |
Pochodzenie | Pieśni Kosmiczne i inne |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1902 |
Druk | J. Cotty |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Konrad Zaleski |
Tytuł orygin. | Písně kosmické |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
XXI.
(Człowiek dziś mówi:)
Tłuczem się, jako w klatce lwy,
Nogi nam wiążą pęta,
W błękity chcemy wznosić lot —
W dół ciągnie ziemia święta.
Nam zda się, z gwiazd że wionie głos:
— „Pójdź, garstko chłopców szczera,
No bliżej, bliżej — dumni wy!
Choć glina nogi zwiera“.
Przyjdziem. Ty, ziemio, wybacz nam,
Tyś dla nas już za stara,
Choć elektryczność łączy myśl,
Przestrzenie łączy para.
My przyjdziem. W górę duch się rwie,
Tęsknota pierś nam tłoczy,
Febryczny ima ciało dreszcz,
Dziw, serce nie wyskoczy!
My przyjdziem tam, my idziem już,
My świat ten przeżyjemy.
Tłuczem się, jako w klatce lwy —
Lecz my ją rozbijemy!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan Neruda i tłumacza: Konrad Zaleski.