Pieśni Kosmiczne/V

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Neruda
Tytuł Pieśni Kosmiczne
Pochodzenie Pieśni Kosmiczne i inne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1902
Druk J. Cotty
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Konrad Zaleski
Tytuł orygin. Písně kosmické
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


V.

Każdy na świecie ma pogląd swój.
Na niebo patrząc, zwracam myśl ku ziemi,
Myśląc o ludziach, gwiezdny widzę rój.

Wielkie i małe wśród tych rzesz
Gwiazdy jaśnieją w parze.
Różne to muszą światy być,
Jak różne ludzkie twarze.

Uliczną gawiedź widzę tam
Wątpliwej moralności,
Tu spotkasz wiele starców, bab,
Uwiędłych już w młodości.

W dali świetlany widzę punkt —
To embrya mlecznej drogi,
To przyszłych światów mnogi siew,
Początek bólów mnogi.


Dziewczątka widzę — pączki róż;
Tu dziarskiej tłum młodzieży,
Tu zakochanych szereg par,
Tu ojców i macierzy.

Wszyscy gdzieś dążą, jak i tu,
Jakby się dognać chcieli,
Jak zawiść ludzka dzieli nas,
Ich zimny eter dzieli.

Różne na niebie życie drga,
Dość grobów też przybywa,
Mogilną ciszę znajdziesz tam,
Jaka wśród zmarłych bywa.

Za światem w grób się kładzie świat,
Jak nasi wielcy — mali,
A ich istnienia niknie ślad...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan Neruda i tłumacza: Konrad Zaleski.