Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Pieśń dzieciPL Rudyard Kipling - Pieśń dzieci.djvu/3
[3]RUDYARD KIPLING
(przełożył Stanisław Pieńkowski)
PIEŚŃ DZIECI
Wydawnictwo
Polskiej Macierzy Szkolnej
Warszawa
Krakowskie Przedmieście 7
[6]Drukarnia
Polskiej Macierzy Szkolnej
Warszawa
[4]
Ojczyzno nasza! Przyjmij ślub,
Że, gdy wstąpimy w życia bój,
Dla ciebie każdy będzie znój,
Dla ciebie miłość aż po grób.
Ojcze na niebie! Usłysz nas,
Dopomóż dzieciom, gdy wołają,
Że z wieku w wiek budować mają
Dziedzictwo mocne i bez skaz.
Naucz nas dźwigać jarzmo z młodu —
Rzetelnie, pilnie i wytrwale,
I Prawdę wyznacz nam w udziale,
Przez którą żyje duch narodu.
Naucz nas samowiedzy jasnej,
I jak być zawsze panem siebie,
Żeby nie chromą dać w potrzebie,
Nie czczą ofiarę z woli własnej.
[5]
Naucz, że w Tobie sąd nad nami,
A nie w przyjaciół naszych ręku,
By z Tobą iść, a nie znać lęku
Przed tłumów łaską lub groźbami.
Naucz, niech hartu nam nie strawi
Strach śmierci, ani chęć krzywdzenia,
Oparciem bądźmy dla cierpienia —
Pod Tobą w mocy męskiej prawi.
Naucz pić rozkosz z wód źródlanych,
I z prostych się radować rzeczy,
Pogodnie kochać ród człowieczy
I nie pamiętać krzywd doznanych.
Ojczyzno nasza! Dumo snów!
Za którą ojce legli w grób, —
Ziemio matczyna! Tobie ślub
Na wierność rąk i serc i głów.
|