Przejdź do zawartości

O rymotworstwie i rymotworcach/Część V/VII.

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł O rymotworstwie i rymotworcach
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron


§ VII.

Dzieła dramatyczne po Grekach i Rzymianach przez długi czasów przeciąg zaniedbane, z szczęśliwym Medyceuszów wiekiem przy wrócone zostały. Najpierwsza tragedya w języku włoskim Sofonisba, napisana przez Tryssyna, dana była na widowisko za czasów Leona X; po niej wkrótce, Kassandra Bibieny. Sławny autor Jerozolimy wyzwolonej dzieła niektóre teatralne po sobie zostawił, między któremi Aminta pierwsze miejsce trzyma. Aryost pisał komedye na wzór Terencyusza.
W teraźniejszym wieku Margrabia Scypion Maffei wzniósł włoski teatr wydaniem tragedyi o Meropie : poprzedził w tej mierze Woltera, który na wzór jego o tejże Meropie tragedyą napisał.
Między piszącymi komedye, pierwsze miejsce na włoskim teatrze trzyma Goldoni, równie płodny w dzieła, jak i dowcipny; w tem zaś wielce szacowany, iż najściślejszą w opisach i wyrazach zachowując uczciwość, za cel jedyny, jak obowiązek piszących podobne dzieła każe, kładzie zawsze poprawę obyczajów bez obrażenia poprawionych.
Rodzaj tragedyj i innego rodzaju dramatów zwany Opera, ścisły ma związek z muzyką, której ustawicznie towarzyszy. Włochom się sława wynalazku takowego należy. Niejaki Zarlino, pierwszy ten rodzaj widowiska stawił na teatrze w Wenecyi roku 1647. Wkrótce potem aktorów i muzykantów sprowadził do Paryża kardynał Mazaryni, i w pałacu swoim nowe dał, nigdy przedtem niewidziane, ani słyszane widowisko. Przedtem jeszcze, a nawet przed samegoż Zarlino wynalazkiem, w roku 1636 Władysław IV król, podczas wesela swojego z Cecylią Renatą, córką cesarza Ferdynanda, na zamkowym warszawskim teatrze operę o Ś. Cecylji, przez muzykantów włoskich na dworze swoim będących, wyprawił.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.