Niedola Nibelungów (tłum. German)/XVIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Niedola Nibelungów
Wydawca Wilhelm Zuckerkandl
Data wyd. 1908
Druk Wilhelm Zuckerkandl
Miejsce wyd. Złoczów
Tłumacz Ludomił German
Tytuł orygin. Nibelunge Not
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XVIII.
Jak Zygmunt do kraju powrócił.

       1073 Do komnaty Krymhildy król Zygmunt przychodzi
I rzecze: „Już do domu powracać się godzi.
„Myślę, żeśmy nad Renem gośćmi niemiłemi.
„Krymhildo droga, wracaj ze mną do mej ziemi.

       1074 „A za zbrodnię na mężu twym spełnioną zdradnie
„W tym kraju, zemstę Bogu zostawić wypadnie.
„U mnie miłość ojcowską, przychylne przyjęcie
„Znajdziesz, na pamięć syna przyrzekam ci święcie.

       1075 „Będziesz miała i mocy tyle i potęgi.
„Ile ci oddał niegdyś Zygfryd, rycerz tęgi,
„Koronę i kraj cały szeroki i długi
„I męże jego chętnie pójdą w twe usługi.“

       1076 A kiedy zamiar króla doszedł do czeladzi,
Wnet do koni pobiegli pachołkowie radzi,
Bo się im sprzykrzył pobyt w tej krainie wrogiej,
Dziewczęta się i panie zbierały do drogi.

       1077 Lecz gdy król Zygmunt w podróż zbierać się poczyna,
Jęła Krymhildę prosić usilnie rodzina,
Aby została przy swej starej rodzicielce.
Ona na to: „Ta prośba dla mnie przykrą wielce.

       1078 „Chcecie, bym serce miała krwawić sobie codzień,
„Gdy mi przed oczy stanie nienawistny zbrodzień?“

Lecz i Giselher błagań nie poszczędził rzewnych,
By została przy matce i przy swoich krewnych.

       1079 „Wszakże ci do usługi owi okrutnicy
„Niepotrzebni, ty zostań na mojej dzielnicy.“
Ona na to: „Nie mogę, zbyt wielka to cena,
„Umarłabym, raz jeszcze ujrzawszy Hagena.“

       1080 — „I na to się, siostrzyczko, rada znaleść może.
„Będziesz u mnie, a starań wszelakich dołożę,
„By ci po śmierci męża błysła dola błoga.“
— „Ach, tego niepotrzeba!“ — odrzekła nieboga. —

       1081 A do młodego króla prośby i pieszczoty
Łączyły się też głosy Gernota, Uoty
I innych krewnych. „Własnej nie rzucaj krainy,“
Mówili, „tam nie znajdziesz domu ni rodziny.“

       1082 Gernot mówił: „Do obcych nie odchodź rycerzy!
„Śmierć silniejszą od człeka, to pomnieć należy.
„Rozważ to a pociechę znajdziesz w twoim smutku
„Zostań z nami, o dobrym przekonasz się skutku.“

       1083 Nareszcie Giselhera błaganie niebogę
Wzruszyło. Tam drużyna zbierała się w drogę,
Wiodła konie, by wracać w ojczyste rubieże;
Już zbroje na rumaki złożyli rycerze.

       1084 Poszedł więc stary Zygmunt na pokoje wdowie
I rzekł: „Oto czekają Zygfryda mężowie
„Przy rumakach, więc wnet się zbieraj do podróży,
„Bo nie rad u Burgundów pozostaję dłużej.“

       1085 Lecz Krymhilda mu rzecze: „Powiadają szczerzy
„Przyjaciele, iż z nimi zostać mi należy;

„Mówią, żem obca całkiem w Nibelungów ziemi.“ —
Zygmunt bardzo słowami zasmucił się temi.

       1086 I odrzekł jej: „Nie słuchaj wcale, co ci radzą,
„Przed moim rodem będziesz koroną i władzą
„Pierwsza, jakoś władała niegdyś, bo nikt tobie
„Nie ubliży dla tego, że nasz Zygfryd w grobie.

       1087 „Wracaj z nami, by syna otoczyć pieszczotą,
„Nie powinnaś go przecież zostawiać sierotą.
„Gdy dorośnie, pociechę znajdziesz i obronę, —
„Tymczasem masz w usługi szyki doświadczone.“

       1088 Lecz ona na to rzekła: „Nie pojadę, panie!
„Muszę zostać z moimi, niech się co chce stanie!
„W ich gronie będę męża opłakiwać ninie “
Ta jej odpowiedź przykrą była cnej drużynie.

       1089 Więc rzekli męże na to: „Wyznać prawdę szczerą
„Trzeba, iż to największą przykrością dopiero
„Dla nas, że zostać chcecie u naszego wroga.
„Nigdy rycerzom gorsza nie wypadła droga.“

       1090 Ona rzekła: „Niech zdrowo wiedzie was Przedwieczny!
„Postaram się, iż powrót wasz będzie bezpieczny.
„Jedźcie do domu! Syna powierzam wam śmiele
„I zdaję go na waszą łaskę, przyjaciele.“

       1091 Więc kiedy usłyszeli, że taka jej wola
Załkali głośno dzielni wojownicy króla
Zygmunta; on się z żalem serdecznym rozstawał
Z Krymhildą, w pożegnaniu folgę smutkom dawał.

       1092 Wołał nękany żalem: „Nieszczęsne to gody!
„Nigdy większej nie doznał królewski dom szkody

„Gwoli błahej igraszce, jako nas spotkała.
„Toć więcej nas ta ziemia nie będzie widziała.“

       1093 Lecz rycerze Zygfryda mówili bez trwogi:
„Kto wie, może nam przyjdzie powrócić w te progi,
„Pomstę niosąc, jeśli się morderca wykryje —
„By go ukarać, od nas wyruszy, kto żyje!“

       1094 Król całował Krymhildę i z boleścią w duszy
Mówił do niej, gdy ujrzał, że jej nic nie wzruszy:
„Bez wszelakiej pociechy wracamy do domu,
„Cierpień naszych dopiero świadomi ogromu.“

       1095 Wyjechali bez glejtu nad Renu wybrzeże
Za miasto; między sobą ułożyli szczerze,
Iż ramię Nibelungów dadzą poznać srodze,
Jeśliby kto ich wrogo chciał napaść na drodze.

       1096 Bez pożegnania chcieli odjechać z tej ziemi,
Lecz Gernot i Giselher przyjaźnie za niemi
Pojechali; strapieni tym rzeczy obrotem,
Chcieli króla Zygmunta też przekonać o tem.

       1097 Więc Gernot rzecze: „Mogę poświadczyć się Bogiem
„Ziem tej śmierci niewinien, i żeby kto wrogiem
„Był mu lub nienawistnym tu pomiędzy nami,
„Nie wiedziałem; więc skarżę się pospołu z wami“.

       1098 Giselher młody z nimi jechał do granicy
I bacząc pilnie w koło wywiódł ich z ziemicy,
Aż król wreszcie żuławskich dobił się rubieży.
Wieść smutna wnet do druhów Zygfrydowych bieży.


       1099 Jak się im potem wiodło, o tem nie wiem wcale.
Lecz tu Krymhildy można było słyszeć żale,
Że nikt jej nie pocieszy w żałości niezmiernej,
Tylko Giselher, — on był dlań dobry i wierny.

       1100 Brunehilda zaś w dumę i pychę urosła,
Krymhildy skarg słuchała zimna i wyniosła,
Ni serca do niej nigdy nie skłoni życzliwie.
Potem ją ukarała Krymhilda dotkliwie.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: anonimowy i tłumacza: Ludomił German.