Najnowsza kuchnia/Ryby i raki/Wyborne śledzie na śniadanie
Wygląd
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Ryby i raki : Śledź |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
4. Wyborne śledzie na śniadanie. Najlepszy gatunek śledzi, są tak zwane królewskie czyli pocztowe. Chcąc takiego śledzia podać na stół, nie trzeba go wcale moczyć, tylko w wyjątkowych razach, jeżeli się okaże zbyt słony, można go na kilka godzin namoczyć w mleku. Gdy już śledź oczyszczony i obciągnięty, odrzucić główkę, ości i ogonek, pokrajać go w równe kawałki, ułożyć na półmiseczku i ubrać kaparami, korniszonami, sałatą, marchewką. galaretką itp. Jeżeli towarzystwo jest liczne, można przygotować kilka takich śledzi, każdego w innym mundurze, np. jednego pokryć lekko warstwą majonezu i ubrać kaparami, ćwikłą i galaretką, drugiego posmarować sosem musztardowym, ubrać kartoflami i sałatą, innego znów polać sosem chrzanowym (patrz sosy).
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.