Najlepsza najpierwsza
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najlepsza najpierwsza |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Kilka lat, gdy się w Nowym Sączu zapowietrzy,
Dziewięć, jedne po drugiej, nie dwie żenie, nie trzy
Miał grubarz, co tydzień się odmieniając, aże
Zdrowsza się aeria po morze ukaże.
Potym widząc pytam go: Jakich więcej było, 5
Czy złych, czy dobrych? Bodaj, rzecze, się nie śniło
O frymarkach, mniemałem, że mi pójdzie sporzej,
Poprawiałem, aż ono co dalej, to gorzej;
Wszytkie na biesa poszły i najmniejszą troszką
Żadna nie wyrównała z najpierwszą nieboszką. 10
Dobrzeż uczy i w sam cel ta przypowieść zmierza,
Że po dobrym obiedzie, zła bywa wieczerza,
Błahy targ po jarmarku. Głupi rozum człeczy,
Skoro straci, dopiero szacuje te rzeczy.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)