Myśli nieoportunistyczne/XXI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Niecisław Baudouin de Courtenay
Tytuł Myśli nieoportunistyczne
Podtytuł Polityka; gazety; stronnictwa
Wydawca Księgarnia Gebethnera i Sp.
Data wyd. 1898
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XXI.

77. Polityka to smrodliwa kloaka; kto do niej wpadnie, musi się oplugawić.
Rozpolitykowanie tępi poczucie sprawiedliwości.
Polityka a uczciwość wyłączają się nawzajem.

78. Jestto dowodem wielkiej naiwności domacywać się »uczciwości« w polityce i rozprawiać o uczciwych a nieuczciwych politykach. Jak wszelkie siły żywiołowe (ogień, powódź, zaraza... ), jak wszelkie zawody rozbójnicze, oszukańcze i złodziejskie, chociażby nawet sankcjonowane i organizowane przez najwyższe powagi, nie mają nic wspólnego ani z uczciwością, ani z moralnością; tak samo pojęcie moralności nie ma nic wspólnego z polityką, której ideałem jest zawsze i wszędzie władza i panowanie, a która, dążąc do tego celu, w środkach nie przebiera. Nie uczciwość lub nieuczciwość rozstrzygają o wartości polityki, ale tylko powodzenie lub niepowodzenie.

79. Gazety — to przeważnie fabryki fałszu oraz nienawiści międzynarodowej i międzystanowej. Nic dziwnego, ze trucizna, przesączająca się codziennie do umysłów czytelników, pozbawionych zdolności krytycznej, a natomiast posiadających spory zapas egoizmu i chciwości, coraz bardziej ich roznamiętnia i robi ich gotowymi do »czynu«.

80. Należenie do jakiegokolwiek stronnictwa, czy to politycznego, czy religijnego, czy też literackiego, demoralizuje człowieka. W stronnictwach bowiem panuje zwykle zasada »celów, uświęcających środki«, oraz zasada okłamywania niewtajemniczonych.

∗             ∗


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Niecisław Baudouin de Courtenay.