Modlitwa konfederatów barskich (1894)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marek Jandołowicz
Tytuł Statua Najświętszej Maryi Panny przed Kościołem OO. Kapucynów w Krakowie
Wydawca Nakład O.O. Kapucynów
Data wyd. 1894
Druk Drukarnia „Czasu“ Fr. Kluczyckiego i Sp.
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron
MODLITWA
którą Konfederaci Barscy codziennie odmawiali, miała być ułożoną przez X. Marka, karmelitę, wyjęta z rękopisu współczesnego biblioteki Ossolińskich Nr. 341 str. 53.
separator poziomy

O Boże, Ojcze nasz Niebieski! któremu wszelka cześć, chwała i bojaźń należy. Królu nieba i ziemi, w którego ręku wszystkie królestwa są położone. Ty o Boże wielki! wszystkiem rządzisz i wszystko Opatrznością swoją świętą utrzymujesz. Przez Ciebie, o Panie! królowie królują i wodzowie rozkazują. Ty jesteś Bóg Zastępów, którego wszyscy się lękają i drżą przed obecnością mocy Twojej. Przed Twoim tedy najwyższym majestatem, upadłszy na twarze, korząc się w prochu ziemi, grzechy nasze, przez które na gniew Twój sprawiedliwie zasłużyliśmy, ze łzami wyznajemy, i sercem skruszonem odpuszczenia błagamy. Ty jesteś Ojcem miłosierdzia, Ty nie chcesz śmierci grzesznych, ale owszem aby się nawrócili i żyli. Wejrzyj litościwie na utrapienie i uciski nasze, wysłuchaj wzdychania serc naszych, niepodawaj nas na zatracenie, wstrzymaj zuchwałą rękę nieprzyjaciół naszych, wytężoną ku poniżeniu Wiary świętej katolickiej i ujarzmieniu strapionej nieszczęśliwej Ojczyzny naszej. Tobie o Boże, wiadome są najlepiej wszystkie myśli i serca skrytości, Ty wiesz, o Boże! że nie w sile, nie w mocy, lecz samem miłosierdziu Twojem pokładamy nadzieję. Spraw o Panie! niech nie tryumfują w nieprawościach swoich nieprzyjaciele Kościoła katolickiego i ludu Twego. Obacz, Panie! jak na nas nastają, aby Twoje dziedzictwo wygubili, a nam żywot, wolność i wszystkie dobra odjęli. Nie oddawaj Panie nas i tę Rzeczpospolitą polską w niewolę nieprzyjaciołom Imienia Twego świętego. Oni o cześć Imienia Twego, o Twoją chwałę, o zbawienie dusz ludzkich niedbają, ale usta Ciebie chwalące zatłumić i nieustającą Ołtarza Przenajświętszego Ofiarę w Ojczyźnie naszej znieść usiłują. Przepuść Panie, przepuść ludowi Twemu, a nie bądź na nas zagniewany na wieki, a te plagi od nas oddal, abyśmy nie zginęli. Wysłuchaj nas, o Najmiłosierniejszy Boże, przez krew Zbawiciela naszego z Ran Jego przenajświętszych na okup ludu Twego wylaną, błagamy Ciebie o litość nad nami. O Jezu! Zbawicielu nasz, zmiłuj się przez przyczynę Najświętszej Matki Twojej, Królowej Korony Polskiej i Świętych naszych Patronów; święty Stanisławie, święty Kazimierzu, bądźcie naszą obrona i mocą, ubłagajcie miłosierdzie Pańskie nad nami. Zmiłuj się Panie, zmiłuj się nad nami Ojcze Niebieski, pobłogosław nas. Amen.

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marek Jandołowicz.