Miłe zatrudnienia w wolnych chwilach (Stefański)/26.
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Miłe zatrudnienia w wolnych chwilach |
Wydawca | Wydawnictwo Dzieł Ludowych K. Miarki |
Data wyd. | ok. 1920 |
Miejsce wyd. | Mikołów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
26. Wydobyć monetę z kieliszka.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/4d/Stefa%C5%84ski_Antoni_-_Mi%C5%82e_zatrudnienia_w_wolnych_chwilach_27a.jpg/250px-Stefa%C5%84ski_Antoni_-_Mi%C5%82e_zatrudnienia_w_wolnych_chwilach_27a.jpg)
Powiesz może, że niema nic łatwiejszego, jak wydobyć monetę z kieliszka — przewrócić szklankę i kwita. Nie o taki sposób tu chodzi, ale o wydobycie monety bez dotknięcia się szklanki lub monety. Trzeba użyć więc innego sposobu.
Weź kieliszek, jakiego się zwykle używa do wina, górą szerszy, dołem węższy. Wrzuć w niego monetę mniejszą, np. 50 fenygówkę; następnie włóż jeszcze jednę monetę, lecz większą, talara lub lepiej jeszcze pięciomarkówkę. Jak wydobyć teraz ową piędziesięciofenygówkę, nie ruszając pięciomarkówki? — Dmuchnij mocno w kielich, pięciomarkówka się przechyli, a piędziesięciofenygówka wyleci. Prąd powietrza z góry przechyla monetę górną, a skupiając się i potęgując na dnie kieliszka, monetę na dole będącą wyrzuca.
![](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/62/PD-icon.svg/20px-PD-icon.svg.png)