Meandry/234
< Meandry
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Meandry |
Podtytuł | Strzępy myśli rozwianych |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1904 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Nie dba: że spóźnił się srodze —
Że w dłoniach wszystko mu rwie się —
Że ślepa żądza go niesie
Na to, by z rąk puścił wodze,
I skręcił kark na swej drodze
Przy samym kresie. —
I że go, wśród wrzawy świata,
Bezbrzeżna pochłonie głusza —
I nawet nic go nie wzrusza,
Że on samochcąc w dół zlata —
Bo już to taka rogata
Siedzi w nim dusza.
Więc też w samotnym swym grobie,
Gdzie niepamięci zacisze
W wieczny go sen ukołysze,
W krzyż złoży ręce swe obie —
Bo on jedynie sam sobie
Winę przypisze.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Felicjan Faleński.