Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Mąż
[64]MĄŻ.
Ah! that thus my lot
Might be with pace and solitude assign ’d
Where I might from some little quiet lot
Sigh for the crimes and miseries of mankind.
SOUTHEY.
![P](//upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/03/Poezye_Karola_Antoniewicza_P.png/70px-Poezye_Karola_Antoniewicza_P.png)
Próżna nadzieja i martwe życzenia;
Ach! życia wiosna nigdy nie powróci.
Czas szybki własnej fali nie odwróci,
Lecz inny promień rozrzedzi te cienia.
Gdy pierwsze życia spełzną omamienia,
Burza spokojne zwierciadło zakłóci,
Młodzieniec z wiru kiedy się ocuci,
Postać się świata dla niego odmienia.
[65]
Blask, co go w życia młodości otoczył,
Przed okiem męża blednieje i znika,
Gdy świat w prawdziwem świetle swojem zoczył.
Młodsze uczucia w sercu swem zamyka
...............
...............
|