Lotos (Żuławski, 1908)/VIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Żuławski
Tytuł Lotos
Pochodzenie Poezje tom II
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1908
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
VIII.

Stałem nad wodą z złotą harfą w ręku
i pieśń śpiewałem, ach! — któż ją spamięta!
— więcej w tej pieśni było tęcz, niż dźwięku..

Do wtóru grała puszcz melodja święta,
tak tajemnicza i taka gorąca,
że pieśń leciała głosem puszcz zaklęta,

cicha, natchniona, wpółsenna i drżąca,
a jam nie wiedział, czy grają me dłonie,
czy gra na strunach srebrny blask miesiąca,

co po mej harfie taki jasny płonie,
kaskadą leci przez struny, jak rzeka,
pieśń ciągnąc z sobą gdzieś w wieczności tonie.

I czułem, że się ma dusza obleka
w mgłę i we wieńce jakichś wonnych liści;
czułem, że szczęście mię bez granic czeka,


że cud się jakiś w noc tę cichą ziści,
lub myśl zbłąkana w czarnych nieb głębinie
śród gwiazd z ziemskiego pyłu się oczyści

i w sen nirwany jak pieśń się rozpłynie!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Żuławski.