Kronika Mieszczańska/XXIV

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Artur Oppman
Tytuł Kronika Mieszczańska
Podtytuł O Malchrze Gąsce rajcy warszawskim, o pięknej Zofce, córze Gąskowej
i o piórkosie z Francyej historya wielce żałosna.
Lata Pańskiego 1574.
Wydawca Stefan Demby
Data wyd. 1903
Druk Piotr Laskauer i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Z



XXIV

Z Wawelu konie zaparskały,
Migają pióra, szpady, krezy,
A przodem sadzi drygant[1] biały,
A na drygancie król Walezy.

Lśkni gęba nowiu złotolita
Nad starym tumem Panny Maryej —
Gaweński trefniś, jak banita,
Z onej sarmackiej gna barbaryej.

By na waletę cudny Kraków
Pod modrem niebem srebrzy mu się —
Wżdy chce purpury król Polaków
Po krwawym bracie Carolusie.

I owo bluźni: „Hej, niedźwiedzie!
O nowym radźcie niedźwiedniku!“ —
Niech tedy k’Francyej bies cię wiedzie,
Koronowany Sodomczyku!...






  1. Drygant — rączy ogier.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.