Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe/Sok poziomkowy

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Pani Elżbieta
Tytuł Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“
Data wyd. 1927-1939
Druk Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

37.Sok poziomkowy. Chcąc w soku zachować cały aromat świeżych leśnych poziomek, nie należy go gotować, lecz przyrządzić na surowo. Należy do tego soku przygotować małe, z białego szkła buteleczki, aby widać było cudny jego kolor i aby raz otwarta butelka mogła być prędko użyta; butelki po umyciu trzymać godzin parę w gorącym piecu, aby je wysterylizować. Najdojrzalsze poziomki, niesfermetowane i niespleśniałe, zważyć i zsypać do dużego naczynia porcelanowego, lub glinianego. Na każde kilo poziomek bierze się półtora kilo cukru, na kilo cukru szklankę wody, zagotować, zszumować, — gdy syrop po zdmuchnięciu z łyżki ciągnie się w nitkę, wrzącym zalewa się poziomki i miesza raz tylko bardzo ostrożnie, aby jagódek nie pognieść; naczynie pokrywa się złożonem w kilkoro miękkiem płótnem, dla zabsorbowania pary, która nie powinna opadać na owoce. Naczynie wynosi się na 24 godziny do lodowni, lub chłodnej, suchej piwnicy. Nazajutrz przywiązuje się czystą serwetę do czterech nóg przewróconego taboretu, pod nią stawia się wazę, lub salaterkę, a na serwetę wylewa poziomki. Syrop nie wyciskany powinien sam ściekać. W miarę ściekania zlewa się go w buteleczki, korkuje, lakuje i przechowuje w suchem miejscu. Nie fermentuje aż do nowych poziomek i ma cudowny aromat. Pozostałe na serwecie poziomki należy wysmażyć na marmeladę do ciastek, — jeśli mało słodkie, dodać cukru do smaku; można też dodać dla smaku łyżeczkę soli cytrynowej (kwasku).






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.