Kocham cię nocy cicha...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Kocham cię nocy cicha...
Pochodzenie Poezye I
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1905
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Kocham cię nocy cicha...

Kocham cię nocy cicha i bezgwiezdna,
I chwilę twoją, kiedy duszą tonę
W ocean myśli, bez obrzeża, bez dna — —
Kocham was głębie myśli nieskończone,
Kocham cię ciszo chmurna i posępna,
Ciebie, zastoju ciemności nademną,
Ciebie pogrozo pustek z nieba zstępna,
I ciebie głuszo nad powierzchnią ziemną.
Kocham Was! Nigdzie sercem nie wołany,
Zbyt dumny, serce swe rzucać pod nogi,
Samotny, w bezcel idący bez drogi,
Kocham was! Wyście mi jako orkany
Dla myśli mojej, co nakształt sokoła,
Z szczytu lotnego zrywa się skrzydlata,
Mocna i śmiała, w lot z mojego czoła,
I w nieskończoność zatapia się świata.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.