Kama Sutra/Początek i zakończenie wywczasu miłosnego

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Vātsyāyana
Tytuł Kama Sutra
Podtytuł Prastare skrypty hindusów
Wydawca „Księgopol“
Data wyd. 1933
Druk „Pol“
Miejsce wyd. Warszawa
Tytuł orygin. कामसूत्र
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Początek i zakończenie wywczasu miłosnego.
— O rodzajach miłości płciowej —
Sprzeczka miłosna.

Otoczony służbą i przyjaciółmi w wspaniałych i pachnących kwieciem komnatach, przyjmuje pan domu swoją przyjaciółkę.
W uprzejmych i przyjaznych słowach proponuje orzeźwienie się smakowitym trunkiem. Następnie zezwala jej na zajęcie miejsca obok siebie, po lewej stronie.
Głaszcze jej włosy, piersi, przepaskę na biodrach i lewą ręką otacza jej kibić.
Następnie wszczyna rozmowę na różne tematy.
Omawiając sprawy o których w licznem towarzystwie mówić nie wypada, używa domyślników i aluzji.
W dalszym ciągu mogą śpiewać pląsając w rytm melodji, lub siedząc bez ruchu; mogą też słuchając muzyki zabawiać się dyskusją na temat sztuk pięknych i częstować się obustronnie napojem.
Jeżeli niewiasta wie o miłości nie więcej niż jedno, tedy pan domu odprawia towarzystwo, obdarzając każdego kwiatami, wonnościami i betelem.
Tak się zaczyna wywczas miłosny.
Gdy namiętność doszedłszy do zenitu, zaspokojoną zostanie, wydają się kochankowie jednocześnie zawstydzeni i nie śmiejąc się patrzeć na siebie, rozłączają się przed pokojem toaletowym.
Po pewnej przerwie, zajmują znów swe poprzednie miejsca i biorą do ust betel. On namaszcza ją wonnościami, obejmuje lewem ramieniem podając puhar, żąda aby napiła się wody.
Potem spożywają słodycze, zależnie od usposobienia i apetytu: świeży sok owocowy, rosoły, krupniki, sosy mięsne, sorbety, sok mango, lub cytryny z cukrem.
Lub gdy kochankowie na dachu przebywają, schodzą nadół, aby podziwiać blask księżyca i prowadzić subtelną rozmowę.
Kobieta patrzy się w tarczę miesiąca opierając głowę o ramię kochanka, a on wskazuje i wymienia jej różne konstelacje gwiazd; Jutrzenkę, gwiazdę północy lub siedem Rishis, czyli Wielką Niedźwiedzicę.
Takie jest zakończenie wywczasu miłosnego.
Rodzaje miłości są takie.

1.   
Miłość z namiętności,
2.   
miłość rozbudzona,
3.   
miłość udana,
4.   
miłość przeniesiona,
5.   
miłość eunuchów,
6.   
miłość dla odmiany,
7.   
miłość bezgraniczna.

1. Miłość z namiętności, jest wówczas, jeżeli oboje kochankowie poznali się oddawna a łączą się dopiero po wielu przebytych przeszkodach, lub gdy godzą się kochankowie po kłótni połączonej z długotrwałą rozłąką, albo też, gdy jedno z nich wraca z dalekiej podróży.
2. Miłość rozbudzona — ma miejsce przy zespoleniu się dwojga ludzi, wzajemne skłonności których, znajdowały się dotychczas w stadjum początkowem, lecz pod wpływem zbliżenia, wybuchają gwałtownym płomieniem.
3. Miłość udana — jest to taka w której jedno z kochanków zmuszone jest podniecać własny temperament sztuką „sześćdziesięciu czterech“, lub gdy oboje w postronnych osobach są zakochani.
4. Miłość przeniesiona, — jeżeli mężczyzna podczas aktu, myśli o innej osobie którą kocha i którą pragnie w tej chwili posiadać.
5. Miłość eunuchów, zachodzi wówczas, gdy dla jednorazowego zaspokojenia zmysłów, pokrywa się praczkę lub służebną, przy jednoczesnem wstrzymaniu sie od wszelkich uzewnętrznień miłości t. j. pieszczot, pocałunków i t. p.
6. Miłość dla odmiany, jest to spółkowanie hetery z wieśniakiem lub dostojnika z dziewką wiejską.
7. Miłość bezgraniczna, rodzi się między osobnikami, które pod każdym względem sobie odpowiadają.
Tyle o rodzajach miłości.
Teraz uwagi nad utarczką miłosną:
Jeżeli kobieta kocha namiętnie, tedy nie scierpi aby w jej obecności mówiono o rywalce, ani choćby wykrzyknęto jej imię nawet dla żartu.
Gdy stanie się coś podobnego, powstaje gwałtowna sprzeczka. Kobieta płacze, jest gniewna, wyrywa włosy, bije kochanka, zrywa ozdoby, rzuca się na podłogę i toczy się po niej jak kula.
Kochanek usiłuje przemówić do niej dobrotliwie uspakaja, podnosi z ziemi i sadza na łóżku.
Ona w odpowiedzi na to wpada w nieokiełznany gniew, szarpie mu włosy, uderza go jeden, dwa lub trzy razy nogą w głowę, piersi lub w plecy.
Dalej biegnie ku drzwiom. Tam bowiem — mówi Dattaka — pragnie upaść i dać upust łzom. Jednakże nie wychodzi.
Po pewnym czasie, gdy dojdzie do przekonania, że kochanek uczynił już wszystko co w jego mocy aby się uniewinnić, pozwala się całować, pośród gradu gorzkich wyrzutów, okazując w końcu nie pohamowaną żądzę.
Jeżeli utarczka ma miejsce w jej domu, tedy okazuje swój gniew ostrzej i opuszcza kochanka.
Skoro ten, po powrocie do siebie pośle jej Vita, Vidushaka lub Pithamarda tedy doń wraca i przepędza z nim noc.
Tak się kończy utarczka miłosna.
Krótko: Człowiek, który posiadł wyłożony przez Babhravya kunszt „sześdziesięciu czterech“ i umiejętnie go stosuje, zawsze osiągnie swój cel i może posiadać kobiety, nawet z najwyższej kasty.
Mężczyzna biegły w tym kunszcie będzie przez żony własne, żony cudze, uwiebiany i szanowany.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Vātsyāyana i tłumacza: anonimowy.