Jodła i Jabłoń
←Chłop i cielę | Jodła i Jabłoń Bajki nowe Część druga Ignacy Krasicki |
Podróżny→ |
ze zbioru Dzieła Krasickiego |
Jabłoń rzekła sąsiadce: o ponura jodło!
Pocóż blisko mnie wzrastasz, gdy jesteś tak podłą?
Patrz, do moich owoców, jak się każdy śpieszy,
Patrz jak widząc, że kwitnę, każdy się ucieszy.
Spadły kwiaty zaczasem, owoce zerwano,
Spadły liście, a zatem o jabłoń nie dbano.
Widząc to, rzekła jodła: sąsiadko zbyt harda,
Osądź teraz, czy słuszna była twoja wzgarda?
O tem, co było zewnątrz, trzymałaś wysoce;
Nie ciebie ludzie czcili, lecz twoje owoce.
