Jezuici w Polsce (1908)/Rozdział 100

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Załęski
Tytuł Jezuici w Polsce
Wydawca W. L. Anczyc i Sp.
Data wyd. 1908
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


§. 100. Kolegium w Nowogródku litewskim, w województwie nowogrodzkiem, dyecezyi wileńskiej. — Misye w Lubczu, Mołodowie, Szczorsach, Worończy. 1624—1773.

Nie tak bogatą, jak w Ostrogu, była fundacya kolegium w Nowogródku litewskim, w którym Jezuici, dojeżdżając z Nieświeża, od lat wielu pracowali nad wytępieniem błędów luterskich, kalwińskich i aryańskich. Na prośbę miejscowego proboszcza Marcina Gradowskiego, opatrzyli im stałą siedzibę Jerzy Hołownia, chorąży nowogrodzki, zapisując z małżonką dwie wioski, i Jan Moszyński, który im w rynku dom i kościółek postawił, sumę 5.000 złp. i cały swój majątek legował. Jakoż 1626 r. otwarto misyę, zamienioną 1631 roku na rezydencyę, w której z daru ks. Gradowskiego 3.200 złp. otwarto 1644 r. szkoły gramatykalne.
Pożar 1652 r. zniszczył całą sadybę Jezuitów. Wymurowano nową, z ofiar ks. Gradowskiego i Bogusława Unichowskiego, wojewody trockiego, brać nawet poczęto fundamenta pod kościół, gdy wybuchła wojna moskiewsko-kozacka. Nowogródek wzięty 6 września 1655 r., rezydencya złupiona i spalona, superior Grzegorz Rafałowicz, zabity siekierą, O. Jędrzej Kawęczyński wzięty w niewolę do Moskwy, skazany za stałość w katolickiej wierze do kopalń sybirskich, skąd po 10 latach wrócił kaleką do Nieświeża i tam umarł 1667 r. Drugi raz zajęła Moskwa Nowogródek 1660 r., w rezydencyi zamieszkali oficerowie; dopiero koło 1665 r. otwarto szkoły z poetyką, retorykę zaś w 4 lata później i zabrano się do murowania kościoła, który wykończył 1702 r. superior Kazimierz de la Valle, wybudował konwikt szlachecki 1705 r. i nowy gmach pod przyszłe kolegium.
Znaleźli się bowiem nowi dobrodzieje; rezydencya posiadała 12 wsi i folwarków, więc ją zamieniono 1714 r. na kolegium. Pierwszy jego rektor de la Valle, otworzył kurs loiki, dwa dalsze kursa z matematyką, fizyką i etyką przybyły 1736 i 1743 r.; korzystali z wykładów i klerycy jezuiccy.
Pracowano i na misyach, a w miasteczku Lubczu, we wsi Zaosiu, gdzie urodził się Adam Mickiewicz, w Mołodowie i w Szczorszach, majątkach kolegium, urządzili trwałe placówki misyjne. W Worończy wybudował 1749 r. kasztelan smoleński Kazimierz Niesiołowski z żoną, Teofilą de Raës, kościół i dom misyjny dla 4 księży i uposażył sumą 22.000 złp.
Pożar Nowogródka 1751 roku, zniszczył kolegium, szkoły i kościół. Odbudował je w ciągu lat 5 rektor Franciszek Rościszewski, dzięki ofiarności burgrabiego Wojniłowicza, kasztelana nowogrodzkiego Jana Chreptowicza, Mikołaja Turczynowicza, prawnika trybunalisty sławnego i zacnych matron, Korsakowej, Kaszycowej i Jeśmanowej.
W chwili kasaty zakonu 1773 r., kolegium liczyło przeszło 40 osób. Kilku ex-Jezuitów pozostało przy szkołach, zamienionych na podwydziałowe, ale wnet ich zastąpili Dominikanie. Pojezuickie gmachy obrócono na magazyn i szpital wojskowy.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stanisław Załęski.