Jezioro gra... Milijon skier wytryska
I niknie wraz jak kwiaty lśniące rosą
Niebieskich łąk, koszone srebrną kosą,
Gdy za nią w ślad milijon nowych błyska...
A pośród skier — kwiatów tej rajskiej łąki 5
Lśni cudo-kwiat... To szklanych zamków pani,
Czarowną grą zwabiona z wód otchłani,
Wykwitła z fal, jak srebrne świateł pąki...
W zachwycie swym przechyla cudo-głowę —
Od włosów jej przędą się złote smużki — 10
Na wierzchnię fal znoszą jej wodne służki
Narwane z dna bukiety brylantowe...
Jezioro gra — grą świateł milijona,
Spod lśniących fal tryskają srebrne kwiaty —
Jawi się baśń, widziana gdzieś przed laty, 15
Przecudna baśń, w dziecięcym lecie śniona...